mgr Aleksandra Dusza
Psycholog | Psychoterapeuta Opole
Pomoc dla dorosłych i młodzieży
Niedziele handlowe 2025

W 2025 roku w Polsce przewidziano osiem niedziel handlowych, podczas których sklepy będą otwarte. Oto ich harmonogram:
- niedziela handlowa 26 stycznia
- niedziela handlowa 13 kwietnia
- niedziela handlowa 27 kwietnia
- niedziela handlowa 29 czerwca
- niedziela handlowa 31 sierpnia
- niedziela handlowa 7 grudnia
- niedziela handlowa 14 grudnia
- niedziela handlowa 21 grudnia
Warto zauważyć, że w grudniu 2025 roku zaplanowano trzy kolejne niedziele handlowe przed Wigilią. Jest to związane z nowelizacją przepisów, która wprowadza dzień 24 grudnia jako dzień wolny od pracy, a w zamian umożliwia handel w trzech poprzedzających go niedzielach.
Poza wymienionymi datami obowiązuje zakaz handlu w niedziele, z pewnymi wyjątkami. Otwarte mogą być m.in. stacje benzynowe, apteki, lokale gastronomiczne oraz sklepy prowadzone przez właścicieli.
Wsparcie psychologiczne w radzeniu sobie z codziennym stresem
Zakaz handlu w niedziele i zmiany nawyków zakupowych mogą być szczególnie trudne dla osób borykających się z różnymi problemami psychologicznymi, takimi jak:
- Lęk społeczny – unikanie zatłoczonych miejsc może prowadzić do nasilenia objawów, zwłaszcza gdy zakupy muszą odbywać się w bardziej stresujących warunkach, np. w soboty.
- Fobia społeczna – sobotnie tłumy mogą nasilać uczucie dyskomfortu i izolacji.
- Uzależnienie od zakupów – zmniejszenie dostępności sklepów w niedziele może wywoływać frustrację i napięcie u osób uzależnionych od kompulsywnych zakupów.
Jeśli odczuwasz trudności związane z codziennymi stresorami lub czujesz, że zakupy przejmują kontrolę nad Twoim życiem, warto skorzystać ze wsparcia psychologicznego.
Oferuję indywidualne podejście i pomoc w radzeniu sobie z lękami społecznymi, kompulsywnymi zachowaniami oraz w budowaniu zdrowych nawyków. Zapraszam do kontaktu i umówienia się na konsultację.
Skontaktuj się ze mną: kontakt@psychologtwojemail.pl
Dlaczego temat niedziel handlowych budzi skrajne emocje?
Kwestia niedziel handlowych w Polsce od lat wywołuje emocje, ponieważ dotyka wielu aspektów życia – od praw pracowników, przez potrzeby konsumentów, po wpływ na gospodarkę. Zwolennicy wolnych niedziel podkreślają, że dają one pracownikom handlu szansę na odpoczynek i spędzenie czasu z rodziną, co pozytywnie wpływa na ich zdrowie psychiczne i relacje osobiste. Z kolei przeciwnicy tego rozwiązania widzą w nim ograniczenie wolności wyboru, szczególnie dla osób, które niedzielę traktowały jako dzień na większe zakupy.
Wprowadzenie zakazu handlu zmusiło konsumentów do zmiany nawyków i wywołało napięcia społeczne, a każda kolejna dyskusja o zmianach przepisów powoduje podział opinii.
Przeczytaj także:
- Kalendarz urlopów 2025 – jak sprytnie zaplanować wolne i zadbać o psychiczny relaks
- Wpływ organizacji czasu na zdrowie psychiczne
- Jak stres wpływa na zdrowie psychiczne?
Dyskusja wokół niedziel handlowych ma również wymiar gospodarczy i kulturowy. Dla dużych sieci handlowych zakaz wiąże się z ograniczeniem dochodów, a dla małych sklepów – z koniecznością walki o klienta, co nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty. Z kolei zwolennicy zakazu wskazują na ochronę wartości rodzinnych i tradycyjnych, co często podkreślają organizacje religijne. Jednocześnie wiele osób zauważa, że zakaz nie uwzględnia współczesnych modeli życia i pracy, gdzie niedziela często jest jedynym wolnym dniem na zakupy. Temat pozostaje źródłem kontrowersji, głównie przez konflikt interesów między różnymi grupami społecznymi i politycznymi.
Stresująca sobota
Dla wielu osób sobota stała się bardziej stresującym dniem, ponieważ to właśnie na nią spada ciężar zakupów, które wcześniej można było rozłożyć na cały weekend. Zakaz handlu w niedzielę wymusił na konsumentach dostosowanie nawyków zakupowych, co dla niektórych oznacza chaos, pośpiech i kolejki w soboty. Dla osób pracujących od poniedziałku do piątku, które dodatkowo mają obowiązki rodzinne czy inne zobowiązania, sobotnie zakupy mogą być wręcz przytłaczające.
W takich przypadkach brak możliwości elastycznego podejścia do robienia zakupów bywa źródłem frustracji i poczucia ograniczenia. Zamiast swobodnego rozłożenia planu na dwa dni, sobota często staje się dniem intensywnej logistyki. W niedzielę, choć teoretycznie jest czas na odpoczynek, niektórzy mogą odczuwać pewien dyskomfort, wynikający z braku możliwości zrobienia nawet drobnych zakupów. W efekcie dla osób żyjących w szybkim tempie lub z ograniczoną dostępnością w tygodniu, wprowadzenie niedziel niehandlowych może być bardziej obciążeniem niż ulgą.
Jak myślisz, czy zmiana podejścia do planowania zakupów mogłaby, choć częściowo złagodzić te trudności?